Ślepa uliczka drugiego policzka .

Przyniósł nam Pan Jezus obietnicę wiecznego życia . Życie wieczne ,  za doczesne ,  bez skazy . Jakież szanse mamy przed Jego powtórnym  Przyjściem ? Wszyscy jesteśmy winni sprzeniewierzenia się Mojżeszowym  Przykazaniom , wszystkim i każdemu z osobna !  Przez całe nasze życie ! Aby je wypełnić ,  należało podjąć śmiertelną walkę ,  zaakceptować  ogień , który rzucił , aby zamysły wielu stały się oczywiste . Stały się oczywiste !  My roztkliwiamy się nad nimi , analizujemy , usprawiedliwiamy ! Tymczasem On oczekiwał jednoznacznego , zerojedynkowego veta !  Zmasowana herezja ,  wmuszająca  w  nas  ,  gwarantujący spokój ,   stosunek do wrogich Chrystusowej  Ewangelii prawd , jak oczy węża , hipnotyzuje nawet naszych najwyższych Kapłanów !  Gdzie był ksiądz Kordecki , gdy na Krakowskim Przedmieściu , rozjuszeni wyznawcy Kabały pluli w twarz Chrystusowi Panu ,  i nam ,  ubogim w Duchu "  obrońcom ?  Gdzie były Eucharystyczne Procesje  dziewięćdziesięciu procent Episkopatu , dla powstrzymania dziczy postsowieckiej... ?  O tzw. liturgii usunięcia Krzyża nie wspomnę ...  Gdzie deklaracje   gorliwego uczestnictwa , gdy  ogłoszono Krucjatę Różańcową ? Ilu  z książąt Kościoła oburzyło się  na wybryki neomarksistowskich gadzinówek wyszydzających Matkę Najświętszą i Jej Umęczonego Syna ? Który z niewątpliwie wykształconych i oczytanych zreflektował i ujawnił tzw."Tholedot Jeschu " , wymyślone i publikowane dla sprowokowania nas i upodlenia , w oczach świata?.      http://www.youtube.com/watch?v=DcmL99U3-pw&feature=player_embedded#t=0ty    Gdzie byli i gdzie są teraz  dobrzy pasterze , którzy dla jednej zbłąkanej  owcy byli gotowi całe stado opuścić ? Teraz , gdy całe stado błądzi ,  oni poszukują owcy zbłąkanej , ...   na salonach ! Gdzie  kapłani schowali Sutannę , Koloratkę , Kadzidło , Modlitwę Adoracyjną przed Najświętszym Sakramentem ? Gdzie i kiedy wyrzekli się komentarza katechetycznego do Czytań , w końcu , gdzie się te Czytania podziały ? Ino szybko , ino sprawnie , ino żeby się " publiczność " kościelna nie niecierpliwiła . " Przepraszają  za dociekliwość , przepraszają , że tak długo . Ale nie przepraszają , że tak powierzchownie i szybko i po łebkach i bez sensu i... nie na temat , że  bez związku z Ewangelią ! No , jeśli tak , to walą nas  po twarzy wszyscy , którym to akurat sprawia przyjemność i daje jakiś tam szczurzy profit . Trudno się dziwić , że w tych okolicznościach wielu przychodzi na myśl desperacka konkluzja księdza , z serialu " Polskie drogi " : " Miłujcie nieprzyjacioły swoje  , a  oni was ... powiodą na Pawiak !"  To brzmi zupełnie tak ,  jakby : " Ratujcie życie waszych odwiecznych prześladowców a oni was powiodą przed komornika ! "