środa, 22 stycznia 2014
Ojciec Pio sponiewierany przez Tekielego
16 komentarzy:
Nie zamierzamy cenzurować Waszych wypowiedzi , poza przypadkami wyjątkowego chamstwa ! Bardzo prosimy o wypowiedzi zwięzłe i merytoryczne , pisane poprawną polszczyzną . Nie przepisujcie dzieł Waszych idoli ! Przedstawiajcie własne przemyślenia ! Byłoby uczciwie podać swoje imię , które mówi bardzo wiele i miejscowość , z której pochodzicie. Pseudonim nie mówi niczego . No , prawie ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W przypadku tych trzech króli zawsze miałem do nich ogromną nieufność. Tacy jak oni, czyli plemię żmijowe, działają schematycznie od wieków. Rozmowa przebiega po naszej myśli, zgadzamy się z ich tezami, ale zawsze niby mimochodem przemycą jakiś jad.
OdpowiedzUsuńSkuteczna trucizna , to niewyczuwalna trucizna . Jedno kłamstwo w morzu prawdy , pachnie jak prawda ! I tak smakuje ! I ... jest groźne ! Dzięki Panu Bogu mamy zainplantowane dozgonnie sumienie . I ono działa jak wykrywacz kłamstwa . Pójdę na inna Mszę . Klękam przed Najświętszym Sakramentem w tłumie stojących . To także trochę boli .
OdpowiedzUsuńTo dlaczego tego samego nie widzi Pan w obowiązujących obecnie ponoć wszystkich katolików w sumieniu: nauczaniu, liturgii i dyscyplinie, wywodzących się wprost z tzw. Soboru Watykańskiego II? Ten "obowiązek sumienia" wobec "Soboru" bardzo często podkreślali Paweł VI i Jan Paweł II, a i Benedykt XVI nie stronił od peanów na jego cześć, o Franciszku nie wspomnę. Heretyckość pomysłów owego zgromadzenia na modernizację wiary i obyczajów jest tymczasem aż nadto oczywista...
OdpowiedzUsuńPaweł
Dziwię się , Pawle , że nie dostrzegasz , lub nie chcesz zrozumieć , moich , pewnie nieudolnych , starań , które nie mogą być bardziej oczywiste . Spróbuj może przeczytać , no choćby odpowiedź moją powyżej , zaczynającą się od słów : " Skuteczna trucizna ..." . Żeby uciąć bezsensowną wymianę ciosów oświadczam : uważam , że SWII to źródło wszelkich naszych klęsk w XX i na początku XXI wieku ! To początek upadku nie tylko Kościoła Powszechnego ale także cywilizacji łacińskiej . Co prawda choroba zaczęła się od Lutra , rozwinęła się w szale tzw. rewolucji ; francuskiej , bolszewickiej , chińskiej , kubańskiej , meksykańskiej i w serii wielu , wielu równie potwornych obłędów , lecz SWII był oficjalnym podpisaniem kapitulacji ! Apeluję : czytajmy uważnie posty , abyśmy nie okazali się ignorantami , czy , nie daj Panie Jezu , manipulatorami ! Widzę , Pawle , widzę ! I zgadzam się z Tobą w IOO procentach .
UsuńBóg zapłać, brakowało mi Pańskiej otwartej deklaracji na ten temat :-D Mam jednak w związku z tym pytanie, jak Pan znajduje ów "obowiązek sumienia" wobec nauczania SW II i jego reform, głoszony tak uporczywie przez wskazanych przeze mnie "najwyższych pasterzy" Kościoła...? Jakim prawem, z czyjego "autorytetu", w imię czego?
OdpowiedzUsuńPaweł
Organicznie przeczuwam obowiązek wierności Wierze , Świętej , Katolickiej , płynącej z doświadczeń męczeństwa Kościoła , mistyków , wizjonerów natchnionych , jak Ojciec Pio , Święta Teresa , i Im podobnym . Posłuszeństwo urzędnikom mnie nie kręci . Choćby i tym dominującym nad polityką , czy mafiami !
Usuń...Ale katolik musi być posłuszny Papieżowi, to jest artykuł wiary! Chce Pan re-reformować swoją parafię, a tego pan nie wie? Nie jestem stąd, praktycznie już od lat nie jestem z żadnej parafii, wygnała mnie stamtąd modernistyczna rewolta, ale mimo to czasem Pana tutaj "pstrykam", żeby się Pan trochę pozastanawiał...
OdpowiedzUsuńPaweł
Jeśli nie jesteś , "Pawle ", z " żadnej parafii ", to kim jesteś ? Wyglądasz mi na syna marnotrawnego , z lękiem myślę , że jakby mojego ?
UsuńNie chcemy niczego reformować . Zaspokoi nas powrót do przedsoborowia ! Szaweł .
UsuńPapież jest tylko wikarym Chrystusa Pana ! Katolik ma obowiązek posłuszeństwa Wierze w Boga w Trójcy Jedynego . O ile Papież stoi na straży tej Wiary , o tyle musimy mu być posłuszni . Wtedy i tylko wtedy . I nie chodzi tu o wierność wypracowanym przez wieki obyczajom liturgicznym . Jedynie zobowiązującym i kardynalnym nakazem jest wiara w bóstwo Pana Jezusa , w Ducha Świętego , w Boga Ojca . Drogą do Wiary tej przestrzegania jest szacunek , wierność i miłość do Matki Jego , która na Golgocie współcierpiała !. Zatem Katolicyzm to wierność , posłuszeństwo Ojcu i Matce . Także w wymiarze doczesnym . Każdy , kto tym zasadom sprzeniewierzył się , podlega karze . Szczególnie synalkowie , którzy pasożytując na starych , bezustannie okazują im pogardę . Matka , lada chwila , przejdzie na głodową emeryturę a ojciec umrze . Nieuniknionym będzie znalezienie rodziców zastępczych . Tak to się toczy wśród kryptowyznawców neomarksizmu i gender . Obym się mylił ! Kassander
OdpowiedzUsuńDziwna teologia, Kasandrze. O co Ci chodzi, tak naprawdę?
OdpowiedzUsuńJózef K.
Przeczytaj post . To trudne , czytać bez uprzedzeń , ale warto ! Kassander .
OdpowiedzUsuńKassandrze, post, czy Twój wpis w odpowiedzi na pytania Pawła? No bo w poście nic o papiestwie nie ma, a o posłuszeństwie Papieżowi pisałeś. I tego, co napisałeś na ten temat nie za bardzo rozumiem, choć czytałem BEZ UPRZEDZEŃ...
OdpowiedzUsuńJK
Papież, który nie stoi na straży Wiary? to oksymoron, wyrażenie wewnętrznie sprzeczne, jak np. zimny ogień. Nie ma Papieża, który nie stoi na straży Wiary. A jeżeli nie stoi, to nie jest Papieżem. Natomiast jeżeli kryterium Pańskiego "jakby" ojcostwa względem mnie jest to, że dałem sobie spokój z modernistyczną parafią, to spieszę z nowiną, że ma Pan setki tysięcy takich dzieci, na całym świecie. Gratuluję duchowej płodności!
OdpowiedzUsuńPaweł
A któż Ci , Pawle , udowodnił apostazję Franciszka ? Pan Bóg pisze prosto po krzywych liniach , daj Im szansę , przebacz siedemdziesiąty siódmy raz . Bo gdybyś Miłości nie miał ... Dałeś sobie spokój z Przykazaniem o szacunku dla rodziców . Dałeś sobie spokój z jakąkolwiek parafią . Dałeś sobie spokój z rodziną , z bezinteresownością , materię postawiłeś nad Duchem . Zajadle , zapamiętale szczujesz dzieci przeciwko najbliższym krewnym , których jednak terroryzujesz konsekwentnie do finansowania ambicji i paranoi własnej lub żoninej . Wisisz nam na gardle i ssiesz naszą krew . Ale za dwa tygodnie tej krwi już zabraknie . Poniewierana przez was matka straciła pracę . Ja od dawna jej nie mam . Przygotuj ambitną i bezwzględną Agę na wiele lat chudych . I pewnie będzie ich więcej niż siedem , jeśli nie znajdziecie sobie następnej ofiary !
OdpowiedzUsuńPan się najwyraźniej pomylił, nie wiem, do kogo Pan mówi, ale nie chciałbym być w skórze tegoż. Godny współczucia jest ten, co jego intencje ludzie sądzą, z góry przegrany. Ale ostatecznie gorzej mają ci sądzący, ze względu na czekający ich sąd Boży. Tak czy owak rozumiem, że temat papiestwa ma Pan załatwiony.
OdpowiedzUsuńPaweł