Panie Wołodyjowski , larum grają ! Fakt , larum jest grane ! Jednak Pana Wołodyjowskiego , choćbyś Go z kagankiem szukał , nie uświadczysz . Ach gdzieżto , ach gdzieżto , ten nasz Wojownik zaległ był , na jakieś leże zimowe ? Mieliśmy takich Panów Michałów na pęczki ! Biedni byli , twardzi i waleczni . Pozostały nam po Nich szlachetne karty " Trylogii " . Zakazanej i inkryminowanej dziś w PReLu . Gdzież te chorągwie , które z Kiejdan , choćby i na " psach " , przeciw odwiecznym wrogom wychodziły ? Gdzie tytani intelektu , bez reszty sprawie polskiej oddani a wierni ? Nie widać Ich i nie słychać . Nie ma ich zwyczajnie . Nie ma Wyszyńskiego , Boboli , Popiełuszki , Kolbego . Jana Pawła nie wspomnę . Nie istnieją wielcy Polacy . Nie istnieją wodzowie . Jeszcze jakaś tam , niewielka część mówi pokracznie czymś , co przypomina język polski , konia z rzędem dla kumających ich przekaz . Ale to to nie jest Polską . To jest już podland szwabski . Domena Makreli i FSB .
Ale , jak znam historię , te pitbule , prędzej czy później , rzucą się na siebie i , daj Panie Boże , pozagryzają . Zawsze tak było , więc nie widzę przeciwwskazań dla błogosławionej recydywy !Amen !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie zamierzamy cenzurować Waszych wypowiedzi , poza przypadkami wyjątkowego chamstwa ! Bardzo prosimy o wypowiedzi zwięzłe i merytoryczne , pisane poprawną polszczyzną . Nie przepisujcie dzieł Waszych idoli ! Przedstawiajcie własne przemyślenia ! Byłoby uczciwie podać swoje imię , które mówi bardzo wiele i miejscowość , z której pochodzicie. Pseudonim nie mówi niczego . No , prawie ...