wtorek, 29 października 2013

Niedziela , 28 . 10 . 2013 . Ministrantki !

Trochę to śmieszne ?
Zdeklarowałem wcześniej  swój indyferentyzm wobec ministrantek . Indyferentyzm warunkowy . Czcigodni moi krytycy wyjaśnili niestosowność zjawiska , niemniej jednak , bezwzględnie nie przekonali . Te urocze istotki ,  tak gorąco , tak prawdziwie modlą się przy Ołtarzu naszego Pana , tak gorliwie przestrzegają grafiku ! . Trudno ich nie lubić , tym bardziej ,  że  koledzy olewają , bo nie tolerują  Wikiego .  Cóż to za inspiracja ?  Dziewuchy  trochę rozpraszają męską część ministrantury , może trochę samych  duchownych , troszeczkę zgromadzenie wiernych , bo... nowość to jest i sensacja .   W Świątyni naszej , ostatniej niedzieli ,  pojawiła się nowiusieńka  ministrantka . Trzeba przyznać , dwa razy większa od Dziewcinki ! I dobrze ! Gdyby się nie pojawiła , pewnikiem nie zapamiętałbym onej uroczystości ! Kazanie , jak zwykle ,  trzy razy krótsze od reklam ! Bez katechezy , bez świadectwa ,   bez  wiary . Niestety , kapłan inwestor- budowlaniec  , choć nie ukrywam , bardzo potrzebny ,/ gdy kościół się sypie ! /, nie jest zdolny wykrzesać z siebie iskierki misyjnej . Nawet , gdy ciągle pamięta i wypomina nam swoich Rodziców . Oni odeszli ! Ty ... pozostałeś ! Więc daj świadectwo Wierności ,  Tradycjom , zawierzeniu  Chrystusowi ! Nie nadużywaj Ich żywota dla usprawiedliwiania swojej LETNIOŚCI !  . Bo ją  się czuje , widzi , bo ona  się udziela ! Nam się udziela i zaczynamy unikać twojego religioznawczego interesu   , szukamy prawdziwej  Parafii , w której Proboszcz jest zwyczajnie  wierzący ! Są jeszcze takie . Blisko twojego spirytsmarketu  . Będziemy do nich uciekać , choćbyś w nieskończoność skracał Kazania ,   katechezy , Adoracje Najświętszego Sakramentu , dla których żal Ci odrobiny kadzidła !Choćbyś   wydłużał część propagandową , zapewniał o wierze Rodziców . Nam jest Twoja / !/ potrzebna . Ich jest  skonsumowana ! Niech Im ziemia lekką będzie ! Daj Im spokój niedowiarku !

7 komentarzy:

  1. To musi Pan koniecznie zostać przekonanym do słuszności zachowania tradycyjnej praktyki Kościoła tudzież do głębokiej niestosowności jej lekceważenia? A może tak samo jest z dogmatami i z nakazami moralnymi? Wierny jest zobowiązany przyjmować, zachowywać i przestrzegać wszystkiego, co Kościół naucza i do wierzenia podaje oraz praktykować niezmiennie to, co on praktykować nakazuje, gdyż jest to Tradycja, święty depozyt, a nie prywatna własność do rozporządzania. Dobrze jest być przekonanym osobiście do własnej Wiary, ale lepiej jest być jej posłusznym, dlatego, że jest objawiona przez Boga, a nie dlatego, że trafia do przekonania.

    Wszystkiego dobrego,
    Patryk S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą , Agnieszko , w stu procentach . Nie wiem jak bym miał z Twoim komentarzem polemizować ! Tertium non datur !

      Usuń
  2. Mam wrażenie , że ksiądz wspominając swoich rodziców chce ocieplić swój wizerunek nadętego gbura . Chce ,żeby ludzie uwierzyli , że jest naprawdę wierzący, bo Mama go tak wychowała.Ja w tym nic złego bym nie widziała , gdyby ksiądz faktycznie swoim życiem dawał świadectwo tego o czym mówi. A niestety to tylko słowa. Ale póki życia , póty nadziei.Jeszcze wszystko może się zmienić. I Mamcia , tam w niebie będzie ze swego syna dumna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to , Kasiu , dokładnie chodzi ! Nic dodać , nic ująć ! Niestety , chwalebne , nawet heroiczne postawy i legendy naszych rodziców nas nie usprawiedliwiają . Co z tego , że Proboszcz miał wierzących rodziców , jeśli codziennie udowadnia , że sam ... nie wierzy !? Komu takie legendy są potrzebne ? Co z tego ma umierająca Parafia ?

      Usuń
  3. Tyle lat żyję na tym świecie, a dopiero teraz mu Pan uświadomił, że na imię mam inaczej, niż rodzice na Chrzcie mi dali, o odmiennej płci nie wspomnę. I jaki w tym sens? Szkoda, że uważa Pan tylko to, co sam Pan wymyśli, a na zaproszenie do rzeczowej rozmowy ma Pan tylko złośliwe uwagi. Nie ma sensu tu dalej zaglądać, innym też odradzam :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się i do zaglądania nie namawiam . Czasem komentarze i posty się wzajemnie wyprzedzają , stąd nieporozumienia . Imię i płeć , w ferworze dyskusji mogłem pomylić . Gramatyki , składni , logiki jednak nie ! Pozdrawiam Cię Agnieszko , mam nadzieję , ostatni raz .

      Usuń
    2. Wybacz , kochana , żadnego zaproszenia do " rzeczowej rozmowy , " w Twoim komentarzu nie znalazłem . Jeśli inni czytelnicy go dostrzegli , proszę o natychmiastowy alarm !

      Usuń

Nie zamierzamy cenzurować Waszych wypowiedzi , poza przypadkami wyjątkowego chamstwa ! Bardzo prosimy o wypowiedzi zwięzłe i merytoryczne , pisane poprawną polszczyzną . Nie przepisujcie dzieł Waszych idoli ! Przedstawiajcie własne przemyślenia ! Byłoby uczciwie podać swoje imię , które mówi bardzo wiele i miejscowość , z której pochodzicie. Pseudonim nie mówi niczego . No , prawie ...