poniedziałek, 14 lipca 2014

Lep na muchy .

Dysponując sporą ilością czasu , serfowałem po blogach , bliskich i przyjaznych . Bliskich , to znaczy niekoniecznie identycznych , ale empatyzujących i życzliwych . Znalazłem ich naprawdę bardzo ,  bardzo wiele . Jedne płynące z serca , nie troszczące się o formę , gramatykę , nie szukające popularności . Inne , przeciwnie : pedantycznie poprawne , uporządkowane , literacko ,  / o ile mogę to ocenić / , ciekawe , nawet zaskakujące . Wiele opcji , wiele spojrzeń , wielu duchowych prowadzących . Naprawdę spora radość , głównie ze względu na masowość ! Naród żyje ; szczególnie młodzi!  Żeby jednak nie było zbyt słodko , muszę , jak ta mucha zabrzęczeć , Was i siebie zaalarmować ! Dlaczego siebie ? Po prostu , jako mucha alergicznie reaguję na lep . Myślę , że odrobinę doświadczeńsi czytelnicy i blogerzy znają to przemyślne ustrojstwo ,  proponujące łakomym owadom słodki , lepki syrop , pokrywający papierową taśmę  , jako ostatnie miejsce spoczynku . Oto zauważyłem ,  w przestrzeni netowej ,  blogi , które doskonale powielają lepowe  działanie . Rolę słodkiej zanęty spełnia intrygujący , klasyczny styl i ortodoksyjne przesłanie . Stęsknieni za normalnością ,  lgną do tego i ... przyklejają się ! Ku radości łowców i ich oficerów prowadzących . Oto cechy ostrzegawcze lepu na muchy : 1 . Nienagannie ortodoksyjne poglądy . 2 . Idealna polszczyzna / gramatyka , składnia , logika / . Ale 3. Tolerowanie komentarzy poniżej poziomu bloga / agresja , gazetowe łgarstwa , pogańskie fantasmagorie ! /  4 . Tępienie komentarzy przyjaznych i wspierających ! Taka  publikacja  ma za zadanie eliminację i zniechęcenie     myślących podobnie  jak zdeklarowany a wystawiony na wabia   " autor " ! 

5 komentarzy:

  1. Proszę o przykłady tych stron, trochę znam środowisko "buntowników", chętnie pomogę Panu właściwie zinterpretować poczynione obserwacje, ponieważ póki co wydają mi się nie do końca trafione...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Ci podam przykłady a Ty , nie zaglądając na pocztę , zaprzeczysz mi na blogu !

    OdpowiedzUsuń
  3. Niczemu nie planuję z góry zaprzeczać, natomiast mam pewne podejrzenia co do stron lub blogów, które, jak sam zdążyłem się o tym przekonać, banują, nie umieszczają komentarzy lub kpią z zadawanych przez komentatorów pytań. Dlatego ponownie proszę o podanie przykładów stron/blogów, które tak Pana potraktowały. Zobaczymy, czy to te same, czy podobne i czy uda się ustalić, kto za nimi stoi, a na tej podstawie, określić przyczyny takich działań z ich strony.

    OdpowiedzUsuń
  4. I kończymy ten wątek .

    OdpowiedzUsuń

Nie zamierzamy cenzurować Waszych wypowiedzi , poza przypadkami wyjątkowego chamstwa ! Bardzo prosimy o wypowiedzi zwięzłe i merytoryczne , pisane poprawną polszczyzną . Nie przepisujcie dzieł Waszych idoli ! Przedstawiajcie własne przemyślenia ! Byłoby uczciwie podać swoje imię , które mówi bardzo wiele i miejscowość , z której pochodzicie. Pseudonim nie mówi niczego . No , prawie ...