wtorek, 17 grudnia 2013

Wolność , to możliwość odrzucenia Dobra !

Pierwsze pytanie : czemu lew , koń , malwa , jastrząb , trawa , wirus , bakteria ,   gekon ,  nigdy nie dopuszczają się zła ? Nawet , jeśli mordują , to z głodu ! Bez kontekstów . Zwyczajnie , nie mają " ... wyboru"  ! Nigdy nie intrygują , nie budują komór gazowych , gilotyn , morderczych ideologii , nie domagają się odszkodowań od ofiar . Nie organizują  klinik aborcyjnych , rewolucji wyzwoleńczych , kolorowych niepodległych ? Wyobraź sobie lwy ,  protestujące przeciw polowaniom !  Żyjąc zgodnie z Bożym Prawem , nigdy nie zaciągają winy . Człowiek , pod namową szatana , zapragnął mieć możliwość  wyboru . I zaczęły się kłopociki ! . "Ubodzy duchem ", nie mając pojęcia o tym , są  pod specjalną  Opieką.  Unikają rozterki  ! Są ... " błogosławieni " ! Z  Błogosławieństwa  ubóstwa , wynikają pozostałe  . Nie mający wyboru , płaczą , siedzą cicho , miłują Pana Boga swego , jak siebie , ba , nawet goja ?  !  Tak więc : "biada wam , uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy , bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi .Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą " . Uczeni w Piśmie wymarli . Pozostali ich  fałszywi naśladowcy .  Oni właśnie chcą zastosować optykę beztlenowca do całej  Bożej Cywilizacji . I to właśnie jest  gender ! Ono ,  otumaniło wielu świątobliwych , którym wierzyliśmy  , którzy teraz zasiadają po środku prezbiteriów , zasłaniając sobą  miejsce po wywleczonym do bocznej  kaplicy  lub zakrystii  Tabernaculum !                                                                                                                                                Na koniec  , jak zwykle , danie zasadnicze : http://www.radiomaryja.pl/multimedia/zrodla-i-konsekwencje-odrzucenia-ludzkiej-natury-ks-prof-dr-hab-andrzej-maryniarczyk/ . I jeszcze jeden wykład:   http://www.youtube.com/watch?v=Wxqgho3E    I o to chodzi !  http://www.radiomaryja.pl/multimedia/sprobuj-pomyslec-505/  

poniedziałek, 16 grudnia 2013

O wygaszaniu " dołowania " i pesymizmu.


Prawdziwe Tabernaculum i ...
W niedzielę minioną , 16.12 2013 roku , z ust Proboszcza popłynęły ku nam , nielicznie zgromadzonym na porannym Nabożeństwie , słowa Pokoju . Z właściwą sobie pokorą i lękiem , prosił nas  o " nie dołowanie się wzajemne " ! Sugerował unikanie nieprzyjaznych dociekań ! Wyszukiwania i wyolbrzymiania błędów , popełnianych wyłącznie przez ",  aktywnych", którzy coś dla wspólnego dobra robią!". W kilku  minutach zmieściło się jeszcze wezwanie do : " obdarowywania wszystkich wokół uśmiechem i radością , zrozumieniem , wielkodusznością"! Fakt !Dał przykład . Mówił cicho ,słodko ,botoxowy uśmiech tkwił w obliczu jego , od początku do końca .
... ginekologiczne ... ?
Zapomniał poinstruować owce swoje , co robić w sytuacjach zagrażających Całej Owczarni. Co mówić , jak reagować , gdy Kościół stoi na skraju episkopalizmu ? Pustoszeje. Uśmiechać się ? Rozsiewać " spokój ", cieszyć , podtrzymywać na duchu ? Zrobić  krok naprzód ? Uświęcić  burzliwy , seksualny rozwój naszych cztero- pięciolatków , których na Mszy nie uświadczysz , bo  zostały pod opieką Obrazu Bestii , który przemówił  ? Bo jutro pójdą do przedszkola na zajęcia w różowym kąciku  ? Co ??? . Mamy przyjaźnie milczeć , uśmiechać się ,tolerować ? Abyś ty , pasterzu , mógł się modlić do swojego Świętego Spokoju ? Amen   !?!