Zaniepokojony szumem wokół naszych szkół , postanowiłem urządzić sobie spacerek po ich stronkach. Czułem , że coś ciekawego wyniknie z onej kwerendy . Uwierzcie , było to mało inspirujące i nużące przedsięwzięcie . Niemniej jednak , po kilku dniach nurkowania , trafiłem na prawdziwie denerwujący kawał . Miejsce ? Wrocław , Muchobór , jedna z podstawówek , tak zwana klasa zerowa. Konflikt : nepotycznie narzucona nauczycielka . Cóż bardziej banalnego ? Otóż to ! Banalny , czyli często rozgrywający się dramat . Opiekę nad inicjującymi edukację maluchami powierzono dziewczęciu , które nie ukończyło wymaganych szkół , ale cieszyło się życzliwością dyrekcji . Nawiasem mówiąc , niepokojącej przychylności , w inkryminowanej placówce , spore zyski zawdzięcza firma " cateringowa " , której obiadków dzieciaki , nawet wygłodzone , się wyrzekają . Biegunka bowiem stała się objawem aż nadto rozpoznawalnym i kojarzonym . Ona dziewucha , jak twierdzą sterroryzowani rodzice , opowiada dzieciom o " swoim świeżym związku " / konkubinacie / , płacze przed dziećmi , żaląc się na ich bezdusznych rodziców , siecze jedynkami za najdrobniejszy błąd , miesza biedactwa z błotem , odbierając im wszelką nadzieję na jakiekolwiek osiągnięcia . Niestety , rodzice milczą . Boją się . Poprzednia , kochana przez dzieciaki wychowawczyni , wyleciała za ujawnienie ochlaju na wyjazdowej " Radzie Pedagogicznej " .Rodzice protestowali , zawiadomili Kuratorium . Bez skutku ! Czyli : psychopatyczna jedynaczka , skupiona wyłącznie na sobie , zaraża swoim problemem kilkanaście niewinnych istot , bo jej tata " przyjaźni się z dyrekcją " . I to ku... , dzieje się za nasze podatki ! I nawet ci rodzice , ewidentnie krzywdzonych maluchów , boją się stanąć w ich obronie . Jak długo jeszcze ? Jak długo ? Namawiam do studiowania sensacyjnych stron naszych / ich / podstawówek !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie zamierzamy cenzurować Waszych wypowiedzi , poza przypadkami wyjątkowego chamstwa ! Bardzo prosimy o wypowiedzi zwięzłe i merytoryczne , pisane poprawną polszczyzną . Nie przepisujcie dzieł Waszych idoli ! Przedstawiajcie własne przemyślenia ! Byłoby uczciwie podać swoje imię , które mówi bardzo wiele i miejscowość , z której pochodzicie. Pseudonim nie mówi niczego . No , prawie ...